Aż trudno w to uwierzyć, ale dzieło Pink Floyd „Dark Side Of The Moon” obchodzi 40- lecie wydania. Płyta ,która ukształtowała kilka pokoleń słuchaczy na całym świecie ,do dnia dzisiejszego rozeszła się w ponad 45 milionowym nakładzie .Mało jest płyt , które pomimo upływu czasu nie tylko nic nie straciły na swojej „świeżości”, ale również pod względem realizatorskim biją na głowę współczesne produkcje. W tym wypadku z talentem muzyków Pink Floyd spotkał się geniusz Alana Parsonsa - inżyniera dźwięku ,który nadzorował nagrywanie płyty w studiu EMI przy Abbey Road w Londynie .
Chciałbym na koniec przypomnieć ,ze autorem wszystkich tekstów do tej płyty, które mówią m. in. o słabościach ludzkich: chciwości , szaleńczym pościgu donikąd oraz o bezsilności ludzkiej wobec upływającego czasu był oczywiście Roger Waters , który występuje w sierpniu tego roku na stadionie narodowym w Warszawie z projektem „The Wall”
Posłuchajmy tej płyty jeszcze raz.
Darco